🐖 Kiedy Dysk Twardy Jest Najbardziej Podatny Na Uszkodzenia
Przykładem takiego programu jest OO Disk Recovery. Są. Slide 34. Dysk od strony logicznej Dysk twardy to nie tylko części fizyczne, ale także struktura logiczna, w którą wchodzą klastery, partycje i operacje wykonywane na nich. Aby dysk twardy mógł zostać wykorzystany musimy na nich stworzyć partycje.
Ale oprogramowanie do odzyskiwania danych jest bezużyteczne w przypadku awarii mechanicznej i uszkodzenia fizycznego. Nawet jeśli dysk twardy jest poważnie uszkodzony, nadal możesz odzyskać swoje dane. Najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z usług ekspertów ds. odzyskiwania danych, którzy działają w środowisku laboratoryjnym.
Jest pewna istotna cecha macierzy RAID, która sprawia, że dyski HDD z typowego PC są jeszcze bardziej narażone na uszkodzenia (lub utratę danych) – wibracje, które po zsynchronizowaniu pracy 3-4 dysków mogą się okazać już zbyt duże do poprawnej i efektywnej pracy dysku pozbawionego ochrony przed tym zjawiskiem.
Pierwsza metoda polega na odłączeniu i ponownym podłączeniu dysku do komputera w celu odczytania dysku na innym komputerze. Drugie na odzyskaniu utraconych danych po awarii dysku za pomocą oprogramowania do odzyskiwania danych z dysków, a następnie przekonwertowaniu partycji RAW na NTFS. Jak sprawdzić czy dysk zewnętrzny jest uszkodzony? Kliknij przycisk Start, a następnie kliknij
Przyjrzyjmy się, co należy zrobić, gdy zewnętrzny dysk twardy nie jest wyświetlany w systemie Windows. 1. Upewnij się, że dysk zewnętrzny jest włączony. 2. Sprawdź dysk w Zarządzaniu dyskami. 3. Wypróbuj inny port USB i komputer. 4. Rozwiązywanie problemów związanych ze sterownikami urządzeń.
Prędkość obrotowa to jeden z czynników, które wpływają na wydajność oferowaną przez dysk twardy. W modelach podstawowych wynosi ona do 5900 obr./min., a w tych bardziej zaawansowanych 7200 obr./min. Wyższa wartość oznacza większą szybkość. Jednak wbrew pozorom nie zawsze powinniśmy wybierać najwydajniejszy dysk twardy.
Dzisiaj żadnym problemem nie jest zakup pendrive’a o pojemności kilkuset gigabajtów, a nawet kilku terabajtów, dzięki czemu – przynajmniej pod względem pojemności – niczym nie ustępują zewnętrznym dyskom. Co więcej, ceny nie są już tak zatrważające, jak kilka lat temu. Dobry pendrive USB 3.0 o pojemności 256 GB możesz
Żywotność dysków twardych. Żywotność dysków twardych jest uzależniona od bardzo wielu czynników. Zazwyczaj przyjmuje się, że dysk może w normalnych warunkach działać beż żadnych awarii i zagrożenia utratą danych przez około trzy lata. Zależy to jednak także od producenta oraz specyfikacji danego modelu. Klasyczne HDD
Jeżeli dysk twardy rozkręca się, a później zatrzymuje (by za chwilę powtórzyć cały proces), wówczas problem jest z głowicami magnetycznymi. Podobnie jak powyżej, próba dostępu do plików kończy się niepowodzeniem. Charakterystyczne jest to, że nie ładuje się system operacyjny lub dysk nie jest w ogóle wykrywany przez laptopa.
Szybkość przesyłania — wiele czynników decyduje o wydajności dysku twardego klasy konsumenckiej, ale bardzo ważnym są obroty na minutę (RPM, obr./min). Większa ilość obrotów na minutę oznacza szybszy transfer danych na dysk i z dysku. Na przykład dysk o wartości 7200 obr./min jest szybszy niż dysk o wartości 5400 obr./min.
Ze wszystkich głównych komponentów komputera dysk twardy jest najbardziej podatny na awarie. To trochę przerażające, gdy weźmiemy pod uwagę, że wszystkie nasze dane osobowe są przechowywane na dysku twardym. A ze wszystkich błędów najbardziej przerażający dotyczy zasilania dysku twardego. Mianowicie, mimo że użytkownik jest pewien, że zasilacz działa…
Te darmowe rozwiązania skanują dysk sektor po sektorze niezależnie od tego czy uszkodzony jest firmware, głowice czy zdegradowane są talerze dysku. Takie postępowanie prowadzi do kolejnych uszkodzeń na talerzach i często raport który dostajemy na końcu jest już nie aktualny a z 1000 uszkodzonych sektorów jest już kilka milionów.
1HjDs. Choć świat dużymi krokami zmierza w stronę SSD, to z klasycznymi konstrukcjami nie pożegnamy się jeszcze przez następne kilka lat. W tym czasie nie ujrzymy z pewnością żadnych rewolucyjnych rozwiązań, ale i bez nich dyski twarde są najbardziej ekonomicznymi nośnikami danych. Żaden inny nośnik nie może pochwalić się podobną ceną za 1 GB się objętość przenoszonych plików sprawia, że oprócz pendrive’ów, których opłacalność zakupu kończy się na modelach 16 GB, coraz częściej będziemy używać dysków zewnętrznych. Nadzieję na zwiększenie szybkości transferu pomiędzy takimi urządzeniami i komputerem niesie standard USB wkrótce ujrzymy następcę standardu SATA Gbps – czyli SATA Gbps, zwany też potocznie SATA oferujący transfer na poziomie 600-750 MB/s. Taka przepustowość jest jak najbardziej potrzebna, gdyż możliwości SATA II są w stanie już dzisiaj w 100 proc. wykorzystać macierze RAID zbudowane z dysków SSD, a do jego granic zbliżają się pojedyncze takie dyski, np. OCZ Vertex EX. (szybkość odczytu danych na poziomie 260 MB/s). Specyfikacja nowego standardu została ostatecznie uzgodniona w tym roku i na rynku są już dostępne pierwsze urządzenia: płyty główne z tym intefejsem pokazano już w maju tego roku na Computeksie, obecnie można już kupić modele Asusa i Gigabyte wyposażone w ten interfejs. Na początku października premierę miał dysk firmy Seagate Barracuda XT. Jest to pierwszy dysk Serial ATA o pojemności 2 Barracuda XTRozwój usług sieciowych spowoduje jednak, że część prywatnych plików będziemy przechowywać na serwerach dostawców usług. Na razie jednak pewniejszym i szybszym sposobem jest dobry dysk przygotowali:Marek KonderskiTomasz StillerWojtek KiełtZ cyklu poradniki "jak wybrać" polecamy również:
Dyski talerzowe są bardzo delikatne i nie należy ich trzymać "luzem", mogą ucierpieć na wiele różnych sposobów ;D Najczęstszymi uszkodzeniami takich dysków to np.:- błędy logiczne,- usterki mechaniczne,- awaria elektroniki lub uszkodzenia logiczne są to uszkodzenia, które bywają bardzo łatwe do naprawienia i jednocześnie mogą być bardzo skomplikowane i mechaniczne są o wiele bardziej poważnymi uszkodzeniami niż inne usterki i częściej prowadzą do częściowej bądź całkowitej utraty danych. Najczęściej spotykanymi usterkami mechanicznymi są uszkodzenia elektroniki powstaje w następstwie skoku napięcia albo jakiegoś innego problemu elektrycznego, najbardziej popularną usterką jest uszkodzenie tablicy ROM są spowodowane problemami logicznymi albo uszkodzeniami fizycznymi. Kiedy ROM zostaje uszkodzony, komputer nie jest w stanie prawidłowo komunikować się z dyskiem twardym i dysk nie jest wykrywany przez BIOS.
W dalszym ciągu większość sprzedawanych na rynku komputerów zamontowane ma tradycyjne dyski twarde. Są niedrogie i oferują tyle miejsca, że bez problemu pomieścimy na nich wszystkie programy, dokumenty, zdjęcia i filmy. Niestety, takie napędy mają też wady: są dość wolne, hałasują, są podatne na nieodwracalne awarie (na przykład pojawiające się uszkodzone sektory). Alternatywą dla tradycyjnych magnetycznych dysków są nowoczesne nośniki SSD. Zamiast na tarczy magnetycznej dane zapisywane są na elektronicznym czipie - tak jak w przypadku pendrive'a. SSD jest nie tylko całkowicie bezgłośny, ale też znacznie mniej podatny na uszkodzenia mechaniczne. Do tego pod względem wydajności żaden dysk tradycyjny nie może się z nim równać. Który spośród szybkich napędów jest najlepszy? Na co zwracać uwagę, kupując SSD? Test 28 dysków SSD odpowie na te pytania. Szybkość ma znaczenie Najszybsze SSD w teście osiągały ciągły transfer na poziomie prawie 550 MB na sekundę. Są więc ponad dwa razy szybsze od najszybszych 3,5-calowych twardych dysków i prawie cztery do pięciu razy bardziej żwawe niż stosowane w notebookach 2,5-calowe dyski. W ten sposób praktycznie całkowicie wykorzystują potencjał stosowanej we współczesnych komputerach technologii SATA. Jednak w przeciwieństwie do tradycyjnych twardych dysków różnice szybkości pomiędzy poszczególnymi modelami SSD są niekiedy drastyczne. Najwolniejsze modele w teście w zapisie nie były szybsze od tradycyjnych twardych dysków. Zdaniem eksperta Arkadiusz Świostek - dziennikarz Komputer Świata - W moim notebooku od trzech lat znajduje się SSD - wówczas kosztowna przyjemność. Ale teraz szybszego i cichszego następcę twardego dysku można kupić już za 230 złotych. Opłacalna jest nawet rozbudowa taniego notebooka albo peceta. Wzrost szybkości zauważa się natychmiast. Szybkie SSD ujawniają swoje zalety nie tylko przy kopiowaniu dużych plików. Na co dzień zaoszczędzimy mnóstwo czasu przede wszystkim dzięki znacznie szybszemu dostępowi do plików. Najlepsze w teście modele pozwalały uruchamiać rozbudowany program, na przykład Photoshop, w 5 sekund. Tradycyjnemu dyskowi zajmuje to około 15 sekund. Korzyści z SSD są odczuwalne nie tylko przy otwieraniu programów, ale już przy samym uruchamianiu komputera - w obu przypadkach komputer musi odczytać i zapisać bardzo wiele małych plików. Co SSD daje w praktyce Do testu wykorzystaliśmy niedrogi notebook Toshiba C55. Po zamontowaniu SSD notebook reagował wyraźnie żwawiej. Klepsydra - częsty gość ekranu komputera z twardym dyskiem - była widoczna bardzo rzadko. Co sprawia, że SSD jest tak szybki? Swoją olbrzymią szybkość dyski SSD zawdzięczają sprytnemu wykorzystaniu elektronicznych komórek pamięci: elektronika sterująca (kontroler) SSD odczytuje i zapisuje dane na wielu czipach pamięci równocześnie. Dzięki temu tempo jest większe niż w klasycznych kartach pamięci. Dla szybkości decydujące znaczenie mają czip sterujący (kontroler), oprogramowanie sterujące (firmware) i rodzaj użytych pamięci. Zapis jest dla SSD bardziej pracochłonny od odczytu, bo czipy pamięci przed zapisem trzeba najpierw skasować. Dlatego producenci poświęcają wiele uwagi strategii zapisu swoich SSD. Podczas testu okazało się, że dyski trzech producentów (OCZ, Seagate i Toshiba) mają w praktycznych zastosowaniach zapis szybszy od odczytu. SSD z dużą ilością pamięci są na ogół trochę szybsze od mniej pojemnych modeli: Toshiba Q Series Pro 128 GB zapisuje pliki wideo z maksymalną szybkością 518 MB/s. Oba większe modele osiągnęły szybkość do 538 MB/s. Mniej wrażliwy Kto po prostu zatrzaśnie ekran swojego notebooka albo zafunduje mu twarde lądowanie na stole, może mieć problemy z twardym dyskiem. Wstrząsy są śmiertelnym zagrożeniem dla delikatnych układów mechanicznych dysku. SSD zniesie brutalne traktowanie bez słowa skargi. Szybszy, ale nie oszczędniejszy Twardy dysk potrzebuje silnika do poruszania głowicą zapisującą i obracania tarcz magnetycznych - SSD nie. I w teście było to słychać. Notebook Toshiby z SSD był prawie bezgłośny. Z drugiej strony rozbudowana elektronika SSD odbija się na czasie pracy na akumulatorze. Notebook z twardym dyskiem wytrzymał kilka minut dłużej odtwarzania wideo niż notebook z SSD. Ale ponieważ największymi pożeraczami prądu są wyświetlacz, procesor i czip graficzny, to ta różnica w praktyce nie odgrywa prawie żadnej roli. Rozpakować i zamontować Wymiana twardego dysku na SSD w większości notebooków jest łatwa. Zdejmujemy małą pokrywę u dołu, odkręcamy śruby przy twardym dysku i montujemy SSD. Kable nie są potrzebne, wtyczki do zasilania i transmisji danych znajdują się w płycie głównej. Większość SSD ma wysokość 7 mm, więc troszkę niższą niż tradycyjne twarde dyski o wysokości 9,5 mm. Z tego powodu niektóre notebooki wymagają adaptera SSD, aby napęd mógł pewnie siedzieć w gnieździe na twardy dysk. Nie wszystkie testowane SSD miały taki adapter w komplecie. Samsung 840 Evo to typowy dysk SSD wykonany w standardzie SATA. Jest wielkości typowego 2,5-calowego dysku. W niektórych komputerach przenośnych (na przykład MacBook Pro Retina) montuje się SSD w standardzie mSATA. Montaż SSD w pececie wymaga natomiast kabla SATA, adaptera zasilającego, mocowania i śrub. Taki pakiet akcesoriów był dołączony do nielicznych testowanych dysków, na przykład do Intel 335 Series. W tańszych modelach często brakowało adaptera zasilającego, a SSD Plextora, Samsunga, Seagate często nie miały żadnych akcesoriów. > Przeczytaj test dysków SSD o pojemności od 120 GB > Przeczytaj test dysków SSD o pojemności od 240 GB > Przeczytaj test dysków SSD o pojemności od 480 GB Przeprowadzka bez nowej instalacji Kto nie chce specjalnie instalować systemu operacyjnego i programów na SSD, potrzebuje specjalnego programu do przeniesienia zainstalowanego systemu na SSD - na przykład Acronis True Image HD, Intel Data Migration Software albo Samsung Data Migration (dołączony do 17 testowych napędów). Brak takiego programu nie jest dużą przeszkodą - w dziale Download znajdziemy aplikację EASUS Todo Backup, która tak samo dobrze się sprawdzi, jak fabrycznie dołączone do nowych dysków narzędzia. Uwaga! Ponieważ do większości laptopów można równocześnie podłączyć tylko jeden napęd, to aby sklonować system, użytkownik musi przed montażem włożyć SSD do obudowy USB (30 zł). Wyraźnie cichszy Nowoczesne twarde dyski są prawie bezgłośne, ale w cichym otoczeniu wyraźnie je słychać. SSD pracuje natomiast bezgłośnie i sprawia, że notebooki i pecety ogólnie są cichsze. Notebook Toshiba C55 z SSD zrobił się cichszy o połowę (0,2 zamiast 0,4 sona). Uzupełnienie zamiast wymiany SSD oferuje mniej pamięci od kosztujących tyle samo twardych dysków. Dlatego przed zakupem SSD sprawdźmy, ile miejsca na dysku zajmują nasze dane. Wskazówki na ten temat znajdziemy w ramce na poprzedniej stronie. Dopiero wtedy możemy zdecydować się na odpowiednią pojemność. Dysk SSD to doskonały pomysł na przyśpieszenie peceta. W takim przypadku pojemność nie ma tak dużego znaczenia. Wystarczy, że SSD pomieści system i programy - pozostałe pliki możemy przechowywać na drugim, tradycyjnym dysku twardym. Minimalną pojemnością w takim przypadku jest 120 GB. SSD nie zastępuje dysku tradycyjnego, a tylko go uzupełnia. Podsumowanie Trzy kategorie - jeden zwycięzca: we wszystkich trzech pojemnościach zwyciężył Toshiba Q Series Pro (od 325 złotych) ze swoją bardzo wysoką szybkością transmisji i bardzo szybkim dostępem do danych. W kategorii Cena/Jakość w grupach 120 i 240 GB najlepsze również okazały się dyski Toshiby, natomiast wśród modeli o największej pojemności (500 GB) najbardziej opłacalny w zakupie okazał się Samsung. > Przeczytaj test dysków SSD o pojemności od 120 GB > Przeczytaj test dysków SSD o pojemności od 240 GB > Przeczytaj test dysków SSD o pojemności od 480 GB Wskazówka: oszczędność miejsca Chcąc zastąpić twardy dysk notebooka napędem SSD o tej samej pojemności, trzeba sięgnąć głęboko do kieszeni. Najtańszy SSD o pojemności 500 GB kosztuje około 900 złotych. Warto więc kupić mniejszy SSD, a zapotrzebowanie na pamięć zredukujemy dzięki wskazówkom. Wykorzystajmy stary twardy dysk: wymontowany z laptopa twardy dysk dalej może nam służyć, musimy tylko zamontować nośnik w obudowie USB, którą można kupić już za 30 złotych. Na tym dysku USB zapiszemy rzadziej używane dane i pliki zajmujące najwięcej miejsca - zdjęcia, filmy, muzykę. Oprócz tego możemy z powodzeniem używać tego dysku do wykonywania kopii zapasowej. Przenoszenie Windows z oszczędzaniem miejsca: wiele programów (jak do tworzenia backupów, na przykład True Image) ma specjalny tryb przenoszenia systemu na dysk SSD, w którym można pominąć część programów, tak aby pozostałe zmieściły się na SSD. Optymalizacja Windows: programy optymalizujące system, jak na przykład CCleaner, też mogą pomóc w zwolnieniu pamięci, wykrywając zbędne dane (pobrane pliki programów, dane z pamięci podręcznej przeglądarki). Przy dysku SSD należy ich regularnie używać. Programy takie jak CCleaner usuwają śmieci z Windows, pozwalają więc szybko odzyskać kilka gigabajtów pamięci. Skasowane dane? Kasując dane z dysku SSD, usuwamy je ostatecznie - inaczej niż w twardym dysku, gdzie wyeliminowane dane najpierw są oznaczane jako skasowane. Tylko dzięki temu programy do odzyskiwania danych mogą je uratować. W SSD nawet drogi profesjonalny program jest bez szans. Dlatego kiedy w komputerze mamy zainstalowany dysk SSD, regularna archiwizacja danych jest obowiązkiem. Najlepiej robić to programem do wykonywania backupów, które będą przechowywane na dysku zewnętrznym. Przyczyną bezpowrotnego kasowania jest funkcja przyspieszająca działanie dysków SSD. Szybkie tempo zapisu osiągają tylko wtedy, kiedy zapisują duże bloki danych w jednej części. W tym celu nowoczesne systemy operacyjne, jak Windows 7 lub 8, podczas kasowania danych automatycznie porządkują pamięć na SSD w taki sposób, aby powstawały jak największe wolne obszary. Podczas tego procesu zawartość czipów pamięci jest kasowana - tylko w ten sposób można je ponownie zapisać. Ale dane przepadają bezpowrotnie. Nawet topowe programy do ratowania danych, jak Easy Recovery, są bezradne wobec SSD: skasowane dane przepadają bezpowrotnie. Fot.: misha/
Poniższy wpis przedstawia najpopularniejsze rodzaje usterek fizycznych (mechanicznych, elektronicznych) klasycznych dysków twardych (talerzowych) wraz z krótkim opisem charakteryzujących je trudności i możliwości ich naprawy. Uszkodzony obszar serwisowy (SA). Uszkodzenia tego typu są zazwyczaj de facto uszkodzeniami logicznymi, jednak w warstwie obszaru serwisowego – wydzielonego obszaru dysku dostępnego tylko dla firmware dysku twardego, zaś generalnie niedostępnego z poziomu wywołań BIOS czy wywołań systemowych systemu operacyjnego. Uszkodzenie zapisanych tam danych (w szczególności danych translatora) może mieć poważne konsekwencje, gdyż znajdują się w tym miejscu informacje niezbędne do prawidłowego działania dysku, jak i prawidłowego zapisu i odczytu danych. Naprawa tego typu często jest możliwa, choć nie należy do łatwych ani tanich. Uszkodzenie danych w ROM. Bardzo poważna usterka, uniemożliwiająca jakąkolwiek pracę dysku twardego – jednakże w zależności od wieku i popularności danego modelu, czasami możliwe jest użycie zamiennika ROM pochodzącego z innego dysku (tzw. dysku „dawcy”). Proste uszkodzenia elektroniki analogowej. Do kategorii tej należą uszkodzenia takie jak spalone rezystory, zniszczone kondensatory czy bezpieczniki z powodu przepięć w tanich zasilaczach komputerowych, uszkodzeń sieci elektrycznej lub uderzeń piorunów. Usterki tego typu łatwo zdiagnozować wizualnie, gdyż spalone podzespoły często zostawiają ślady spalenizny. Tymczasowa „naprawa” takiego dysku (na czas operacji zrzutu danych) jest możliwa i często praktykowana, gdyż jest relatywnie mało skomplikowana (nie licząc trudności związanych z pracą na mikroskopijnych komponentach), jednakże trzeba wyraźnie zaznaczyć, iż zasadniczo dysków twardych na ogół się nie naprawia a przeprowadzenie tego typu procedury naprawczej ma na celu jedynie uruchomienie dysku na czas dokonania zrzutu - nic więcej. Uszkodzenie kontrolera silnika. Uszkodzenie z pozoru banalne, jednakże w praktyce trudne, gdyż nie jest możliwe po prostu przełożenie kontrolera z innego dysku - musi być on kontrolerem dokładnie tego samego typu i wersji jak poddawany naprawie oryginał. Zablokowane głowice dysku. Bardzo popularna usterka szczególnie wśród dysków zewnętrznych. Zablokowanie głowic może wystąpić w momencie upadku lub gwałtownej ich dyslokacji podczas pracy dysku twardego (gdy głowice nie są zaparkowane). Nie jest to banalna usterka, gdyż jakiekolwiek przesunięcie głowic działającego dysku może narazić na uszkodzenia fizyczne powierzchnie talerzy. Usterka głowic. Głowice jak każdy element może się zepsuć lub stracić swoje nominalne parametry ze względu na wiek, czynniki zewnętrzne lub niską jakość produkcji. W przypadku gdy głowice nie działają poprawnie, niemożliwe stają się odczyt i zapis jakichkolwiek danych. Na szczęście współczesne dyski posiadają wiele głowic i wiele talerzy, co zawsze daje szanse odzysku choć części danych w przypadku, gdy np. nie uda się naprawić lub wymienić głowicy. Degradacja powierzchni talerza. Ta usterka zalicza się do najpoważniejszych, ponieważ dotyczy obszaru, gdzie fizycznie znajdują się dane zapisane w formie magnetycznej. Wszelkie czynniki typu piasek, kurz i woda mogą wpłynąć ekstremalnie źle na jakość zapisanych na talerzu danych. To samo dotyczu starych dysków twardych, których zapis magnetyczny z roku na rok słabnie ze względów fizyczno-chemicznych. W tego typu wypadkach jedynym ratunkiem jest oczyszczenie talerza i dokonanie zrzutu posektorowego z pominięciem weryfikacji sum kontrolnych sektorów na talerzu. Doświadczenie pokazuje, iż nawet w wypadku totalnie zalanych talerzy często udaje się odzyskać nawet 75-95% danych. Pavel Kroupka
W pionierskich czasach informatyki dysk twardy wcale nie był podstawowym wyposażeniem komputera. Dane zapisywano albo na specjalnych taśmach perforowanych, albo na nośnikach zewnętrznych. Obecnie dyski twarde, wykonane w rozmaitych technologiach, goszczą w zdecydowanej większości elektronicznych gadżetów. Przyjrzyjmy się ich najpopularniejszym modelom. HDD - magnetyczny dysk twardy Podstawowe parametry magnetycznego dysku twardego, na które trzeba zwrócić uwagę, to prędkość obrotowa oraz ilość pamięci cache. Pierwsza to szybkość, z jaką urządzenie odczytuje dane. Aby komfortowo pracować absolutnym minimum jest 7200 obrotów na minutę. Droższe modele oferują nawet 10 000 obrotów - dlatego też znajdują zastosowanie w serwerach i profesjonalnych stacjach roboczych. Cache z kolei to pamięć podręczna dysku twardego, konieczna do jego bezproblemowego funkcjonowania. Tutaj minimum są 32 megabajty, a optymalnym wyborem jest pojemność dwukrotnie większa. Aby wybrać dysk twardy należy także wziąć pod uwagę interfejs przesyłu danych, czyli sposób podłączenia urządzenia do płyty głównej. Najlepszym i najszybszym rozwiązaniem jest SATA III. Jednostki pojemności informacji 1 bajt = 8 bitów 1 kilobajt (kB) = 1024 bajty 1 megabajt (MB) = 1024 kilobajty 1 gigabajt (GB) = 1024 megabajty 1 terabajt (TB) = 1024 gigabajty Producenci HDD podają osiągi w zapisie i odczycie danych, wyrażone za pomocą megabajtów na sekundę (MB/s). Całkiem przyzwoitym wynikiem są prędkości powyżej 100 MB/s, niektóre modele dobijają nawet do wartości dwukrotnie wyższej. To jednak nic w porównaniu z możliwościami dysków twardych wykonanych w technologii SSD. SSD - szybki i bezpieczny dysk twardy SSD to skrót od Solid State Drive. Dyski twarde tego typu nie posiadają elementów mechanicznych (takich jak talerze w tradycyjnych HDD), dzięki temu są bardzo odporne na wstrząsy i uszkodzenia. Świetnie sprawdzają się w laptopach, netbookach i tabletach. To podobna technologia do tej, w której tworzone są pendrive’y (pamięci flash). Dyski SSD są zdecydowanie szybsze od swoich magnetycznych odpowiedników - osiągają szybkości nawet do 600 MB/s. Komputer wyposażony w takie urządzenie jest cichszy i wydajniejszy. Zainstalowany na dysku twardym SSD system operacyjny włącza się w ciągu kilku sekund. Pamiętaj! Przy zakupie dysku twardego zwróć uwagę na jego wielkość. Standardowe modele HDD, przeznaczone do komputerów stacjonarnych, mają rozmiar 3,5 cala, przez co nie zmieszczą się do obudowy laptopa. Do urządzeń przenośnych nadają się 2,5 calowe dyski mechaniczne i SSD. Wadą dysków SSD jest ich cena. Dobre modele o pojemności zaledwie 120-128 gigabajtów kosztują pomiędzy 300 a 400 złotych. Jeżeli użytkownik komputera przechowuje na dysku twardym filmy, muzykę i wiele zainstalowanych programów, taka pojemność nie wystarczy. Z tego powodu wiele osób decyduje się na kompromis - przeznaczenie szybkiego SSD na system operacyjny i najważniejsze oprogramowanie, a pojemnego HDD na składnicę danych. Alternatywą jest zakup urządzenia SSHD, czyli hybrydowego dysku twardego. Standardowy magnetyczny model wyposażony jest w partycję SSD. Specjalny kontroler decyduje, które dane są na tym obszarze zapisywane - zwykle są to te, których najczęściej używamy. RAID - dysk twardy razy kilka Każdy dysk twardy może kiedyś się zepsuć, dlatego warto zainwestować w systemy backupu. Jeśli szukasz wydajnego rozwiązania, które zapewni ci maksymalne bezpieczeństwo, zastanów się nad RAID. To technologia opierająca się na współpracy dwóch (lub więcej) dysków twardych połączonych w jedną macierz za pomocą specjalnego kontrolera. Istnieją różne rodzaje połączeń tego typu - dla bezpieczeństwa danych najlepszym wydaje się RAID 1, czyli tzw. model lustrzany. W nim obie pamięci zapisują te same informacje równolegle, więc utrata jednej z nich nie przyniesie żadnego uszczerbku. Trzeba pamiętać, żeby dyski składające się na macierz miały tę samą pojemność oraz prędkość obrotową.
kiedy dysk twardy jest najbardziej podatny na uszkodzenia